Mniemam,iż Święta są blisko

Heej♥

Postanowiłam,że posty będą przez te ferie prawie codziennie c: Więc odwiedzajcie mojego bloga często! :D

Dzisiaj miałam wraz z koleżanką sprzedawać pierniczki pod kościołem na 12.30.I poszłam.Potem ona doszła.Ok.Rozpoczęła się msza i poszłyśmy na nią(chociaż byłam wczoraj w kościele...bo moja koleżanka nie była,a co ja miałam robić sama pod kościołem? xD)
Kiedy się skończyła to poszłyśmy pod jakieś drzwi,tam,gdzie podobno miała być siostra zakonna,mająca dać nam te pierniki.Czekałyśmy dobre 30 minut,aż zdecydowałyśmy się wejść przez owe drzwi.Znalazłyśmy się w jakimś pomieszczeniu,w którym był tylko jakiś ksiądz,który powiedział,że nie ma pierniczków,bo wszystkie się sprzedały (! -.-)
No to razem z moją koleżanką stwierdziłyśmy,że to ,,pierniczymy" i uciekłyśmy do domu xD
A podobno na 15.00 i na 18.00 ktoś tam ma jeszcze przyjść,a pierników jak nie było,tak nie będzie! xd

No trudno.
Ale po co Was zanudzać piernikami?...
Kontynuujmy(tak to się mówi? ) więc pogadankę na temat Świąt,które będą...zaraz....za 4 dni.
 Yey :D Nwm jak wy,ale ja jeszcze jutro idę do szkoły,ale we wtorek chyba mamy wigilijkę ^ ^
Chyba,gdyż jeszcze nikt nic nie wie xd
Ale prawdopodobnie taq.
Na dzisiaj przygotowałam więcej świątecznych gifów.A dokładniej podziałek na bloga :) Chociaż gify też są :D
Więc do dzieła! (noo,patrzcie...dzisiaj już nie ,,let's go" :D )














Jak chcecie więcej to piszcie albo na czacie(ten na dole bloga),albo tutaj w komentarzu :)

Mam jeszcze dla Was własnoręcznie przeze mnie wykonane napisy świąteczne c:



 

Jeśli chcecie więcej napisów,również możecie to napisać w komentarzu :))

A oto mini-urocze gifki c: Oraz wiele takich fajnych śnieżynkowych ^.^

 




I jeszcze przepis świąteczny:

 
PRZEPIS NA DOBRE ŚWIĘTA
Składniki:
50 dag modlitwy, 1 kg wiary w Pana Jezusa,
20 dag oczekiwania, 20 dag radości,
12 dag życzliwości, 1 spowiedź,
1 dag miłości oczyszczonej,
2 łyżki ofiarności.
Przepis:
Modlitwę wymieszać z miłością oczyszczoną i wiarą,
zrobić zagłębienie i wlać życzliwość.
Zagnieść ciasto i rozwałkować na grubość około 3 mm.
Wycinać kształty jakie kto potrafi i lubi.
Ciastka piec w nagrzanym miłością, dobrocią i ciepłem piekarniku
- przez około 10 minut.
Po paru dniach można je dowolnie ozdabiać dobrymi uczynkami.
 

A,i jeszcze coś specjalnego;



PRZEPOWIEDNIE ŚWIĄTECZNE:

(oczywiście,tak jak wszystkie przepowiednie,potraktujmy i te,z przymrużeniem  oczka ;) )

* Aby zagwarantować sobie dostatek, trzeba skosztować - choć odrobinę - wszystkich wigilijnych potraw.
 * Przy wieczerzy należy jak ognia wystrzegać się kłótni. Inaczej cały rok upłynie nam na zwadach i awanturach.
* Jabłko zjedzone w Wigilię chroni przed bólem gardła, groch-przed wysypką. Mak daje szczęście, a miód-pomyślność w nauce.
 * Dostatek i pomyślność finansową można sobie zapewnić , zjadając opłatek posmarowany miodem.
 * Z kolei zdrowie na cały rok zapewni siedzenie przy stole aż do końca wigilijnej wieczerzy.
* Nie należy dawać noży lub nożyczek, bo mogą przeciąć więzi przyjażni. Gdy ktoś jednak dostanie taki podarunek, należy za niego zapłacić grosik. 



I jeszcze informacja;jak widziecie powstała zakładka ,,To co czytam". Zapraszam do obejrzenia!

Do następnego posta Motki!
Wasza świąteczna Cysia♥